Klinika Otolaryngologii w Poznaniu skończyła 100 lat. Ten piękny jubileusz będziemy uroczyście obchodzić przez cały 2021 rok. A jak to się wszystko zaczęło?
W 1918 r. Polska odzyskuje niepodległość. Pierwszą myślą grupy światłych polskich profesorów jest stworzenie w Poznaniu Uniwersytetu, bo pod zaborem pruskim nie było to możliwe. Jeszcze nie wybucha Powstanie Wielkopolskie, a już w grudniu 1918 r. zbiera się komitet organizacyjny Uniwersytetu Polskiego nazwanego Wszechnicą Piastowską. Inicjatorami są profesorowie działający w Poznańskim Towarzystwie Przyjaciół Nauk, organizacji, która od połowy XIX w. walczyła przeciwko germanizacji ziem polskich. Największym problemem nowego Uniwersytetu był całkowity brak kadry kierowniczej, stąd skierowano prośbę do profesorów będących we Lwowie, Krakowie, Warszawie i w placówkach zagranicznych o przyjazd do Poznania i pomoc w stworzeniu Wydziału Lekarskiego nowego Uniwersytetu.
W ten sposób ze Lwowa przyjechał Prof. dr hab. Antoni Stanisław Jurasz - dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu w Heidelbergu, lekarz specjalista laryngolog. Zorganizował on skromne Ambulatorium Chorób Usznych i Gardlanych przy ul. Podgórnej, którego został dyrektorem. Był to początek uniwersyteckiego nauczania laryngologii w Poznaniu. W placówce tej zatrudnieni byli dr Zygmunt Chrapek na stanowisku starszego asystenta, Stanisław Peczyński na stanowisku służącego oraz Stanisława Kruszona na stanowisku służącej. Mimo że Prof. Jurasz zmarł po dwóch latach swej pionierskiej działalności, publikował już prace z dziedziny rynologii i fizjologii głosu. Pochowany jest w grobowcu rodzinnym na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu razem ze swoim synem Antonim Tomaszem - znanym chirurgiem. W 1923 r. Ambulatorium zostało przeniesione do Szpitala Przemienienia Pańskiego, a następnie do pomieszczeń w Zamku Cesarskim przy ul. Fredry 7 i w tym miejscu rozwinął się już znaczący ośrodek pracy naukowej i kształcenia specjalistów.
I tak to się zaczęło i trwa do dzisiaj.
Ad Multos Annos nasza kochana Kliniko.